niedziela, 30 czerwca 2013

Wszystko i nic:)

Witam wszystkich:P

Zapewne wielu cieszy się piątkowym zwycięstwem z Argentyna, bo ja na pewno... Mam nadzieję, że dziś też Polska wygra... Razem z Anastazją trzymamy mocno kciuki za siatkarzy :)

Chciałam dziś dodać opowiadanie, ale gdy już miałam nacisnąć przycisk zapisz w wordzie coś mnie powstrzymało i je skasowałam...  Nie umiem tego wytłumaczyć, ale coś mi w nim nie pasowało, albo mam blokadę twórczą:P

Chciałabym złożyć serdeczne życzenia drugiej autorce bloga, która dziś świętuje  swoje imieniny :P:*
Dużo zdrowia, szczęści i miłości:P

W piątek, gdy usłyszałam poniższą piosenkę, byłam bliska płaczu, pewnie zresztą jak reszta dziewczyn z mojej już byłej klasy...

http://www.youtube.com/watch?v=_ogwTn_y2vE


A tu inna piosenka na poprawę humoru:

 http://www.youtube.com/watch?v=rbsjpw44X8U


Coraz częściej zastanawiam się nad całkowitym odstąpieniem bloga Anastazji, a nie tylko połową. Do końca lipca jeszcze będę tu wpadać, a potem się zobaczy czy się nie usunę z autorów i administratorów, dlatego też wszystkie problemy z blogiem proszę zgłaszać do Anastazji, która zostaje administratorem bloga.
Hm... Ciekawe co się zdarzy jak ona to przeczyta....

http://www.youtube.com/watch?v=6Z760xtIHzo



 Pozdrawiam, 
Wiki

Ps. Bardzo proszę o pozostawienie jakiś komentarzy, aby zachęcić nas do dalszej pracy na blogu.... 
 






1 komentarz:

  1. HAHAHA... DZIEKUJE ZA ZYCZENIA.
    JAK SIE USUNIESZ TO USUN MNIE :p
    TAK JA PLAKALAM JAK NASZ WYCHOWAWCA ZACZAL PRZEMAWIAC I TA PIOSENKA JEST PIEKNA :)

    OdpowiedzUsuń